Nauka szwedzkiego zyskuje na popularności. Znajomość tego skandynawskiego języka gwarantuje zdobycie dobrze płatnej posady i otwiera drzwi do szwedzkiego rynku pracy. Chętnie sięgamy także po książki i filmy pochodzące z północnej Europy. Jest to również bardzo ciekawy język, słynący z długich, złożonych słów. W dzisiejszym artykule przedstawiamy przykłady najciekawszego szwedzkiego słowotwórstwa.
Ciekawe szwedzki słówka - lista
Teoretycznie, w języku szwedzkim można zestawić ze sobą nieograniczoną liczbę słów, aby stworzyć nową jednostkę leksykalną. W praktyce jednak rzadko ilość członów przekracza cztery. Oficjalnie, najdłuższym szwedzkim słowem jest realisationsvinstbeskattning - “podatek od zysków kapitałowych”. Nie jest to może najbardziej fascynujące słowo na świecie, Szwedzi mogą się jednak pochwalić wieloma innymi, często nieprzetłumaczalnymi wyrazami. Oto nasza subiektywna lista najciekawszych z nich.
- Vobba - słówko to powstało z połączenia dwóch innych: jobba (“pracować”) i vabba (“zostać w domu z chorym dzieckiem”). Samo vobba można przetłumaczyć jako “iść do pracy, mimo że wzięło się dzień płatnej opieki nad chorym dzieckiem”.
- Ikeaväder - wyrażenie opisujące “brzydki letni dzień, który można spędzić w sklepie IKEA”.
- Söndagsångest - to złożenie słów “niedziela” i “niepokój”. Oznacza uczucie niepokoju, które ogarnia nas w niedzielne popołudnie, kiedy zdajemy sobie sprawę, że następnego dnia musimy iść do pracy.
- Särbo - tłumacząc dosłownie: “mieszkający poza”. Jest to określenie osoby, które zasypia ze swoim partnerem/partnerką, po czym wstaje i idzie do siebie, ponieważ woli spać we własnym łóżku.
- Nyhetstorka - złożenie słów nyhet - “nowość” i torka - “suchy”. Oznacza sytuację, kiedy media serwują newsy dotyczące błahych, nieistotnych i mało interesujących wydarzeń, ponieważ wszyscy dziennikarze są na urlopie w tym samym czasie.
- Kaffesugen - to słowo, które powinno istnieć w każdym języku! Kaffe, to oczywiście “kawa”, sugen - “pragnienie”. Kiedy połączymy te dwa wyrazy, otrzymamy określenie “bardzo mocnego pragnienia, aby napić się kawy”. Praktyczni Szwedzi mają nawet słówko na “drugą kawę w tym samym kubku” - en påtår.
- Mormor/farmor/morfar/farfar - język szwedzki cechuje się precyzją. Widoczne jest to choćby w słowach oznaczających babcię i dziadka. Inaczej określimy “babcię ze strony mamy” - mormor, a inaczej “babcię ze strony taty” - farmor. Dokładnie tak samo jest w przypadku dziadków (odpowiednio morfar i farfar).
- Solkatt - co może znaczyć słówko, składające się z sol - “słońca” i katt - “kota”? Podpowiemy, że nie ma nic wspólnego z mruczącymi czworonogami. Jest to “odbicie światła słonecznego od błyszczącej powierzchni”.
- Surströmmingspremiär - pierwszy człon tego złożenia - surströmming - to przysmak i specjalność Szwedów, czyli sfermentowany, śmierdzący śledź (to nie jest żart). Tradycyjnie spożywa się go na kanapkach z cienkiego chleba, z cebulą i gęstą śmietaną. Popić ten specjał należy szklanką mleka lub… kieliszkiem wódki. Aby śledzie nabrały odpowiedniego smaku i zapachu, powinny spędzić w puszcze przynajmniej sześć miesięcy. Co roku ustalana jest oficjalna data - Surströmmingspremiär - kiedy można zacząć spożywać to niezwykłe danie. W tym roku uroczyste otwarcie pierwszych puszek odbyło się 15 sierpnia.
Jeśli chciałbyś dowiedzieć się więcej na temat szwedzkiej kultury, zwyczajów i języka, nie zwlekaj i zapisz się na kurs szwedzkiego w szkole ProfiLingua. Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą!
{{cta('de403168-39c4-4b80-b2fe-2b2202717583','justifycenter')}}
Czy chcesz, abyśmy skontaktowali się z Tobą w celu zaproponowania Ci odpowiedniego kursu? Wypełnij poniższy formularz: